Do Sądu Najwyższego zostało skierowanych 6 ważnych dla frankowiczów pytań, związanych z kredytami walutowymi, powszechnie zwanymi „kredytami frankowymi”. Sąd udzieli odpowiedzi 25.03.2021 r. na zagadnienia prawne, które mają pomóc sądom wydawać wyroku w sprawach frankowych. Do tej pory sądy mogły wydawać różne wyroku. Teraz ma był łatwiej i pewniej.

Poniżej lista pytań:

1. Czy po uznaniu, że postanowienie umowy kredytu odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej jest niedozwolone i nie wiąże konsumenta, można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów?

W razie odpowiedzi przeczącej na powyższe pytanie:

2. Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego do takiej waluty umowa może wiązać strony w pozostałym zakresie?

3. Czy w razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu denominowanego w walucie obcej umowa ta może wiązać strony w pozostałym zakresie?

4. Czy w razie nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej, w wykonaniu której bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat, powstają odrębne roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron, czy też powstaje jedno roszczenie, równe różnicy spełnionych świadczeń, na rzecz tej strony, której łączne świadczenie miało wyższą wysokość?

5. Czy w razie nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej z powodu niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od chwili ich wypłaty?

6. Czy jeżeli w razie nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej którejkolwiek ze stron przysługuje roszczenie o zwrot świadczenia spełnionego w wykonaniu takiej umowy, strona ta może też żądać wynagrodzenia za korzystanie z jej środków pieniężnych przez drugą stronę?

Banki obawiają się, że stanowisko Sądu Najwyższego może zmienić na niekorzyść banków umowy walutowe. Dodatkowo boją się, że kredytobiorcy masowo ruszą do sądów, które będą mogły unieważnić umowy frankowe. Wskutek unieważnienia kredyt będzie spłacony tylko do kwoty, którą dostał kredytobiorca, czyli bez odsetek i prowizji.

Frankowicze natomiast liczą na to, że Sąd Najwyższy potwierdzi, że umowa może być unieważniona, roszczenie nie jest przedawnione, zaś bank nie może żądać wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.

Co można zrobić do tego czasu?

Można skonsultować umowę z adwokatem / radcą prawnym, żeby sprawdzić czy umowa nadaje się do unieważnienia przesyłając ją na maila: sekretariat.tumkiewicz@gmail.com

Rate this post